Translate

piątek, 26 lutego 2016

Krzywonos broni Wałęsy.

To ciekawe, że obrońcy byłego prezydenta Wałęsy żyją wyjątkowo dobrze (pod względem finansowym), a ludzie pokrzywdzeni przez p.byłego prezydenta często żyją na skraju ubóstwa.

P. Krzywonos, informacje z ogólnie dostępnych materiałów, jako była tramwajarka otrzymuje emeryturę w wysokości generała w stanie spoczynku.

Ciekawe, jak to osiągnęła? 

Skrót art.z portalu www.wpolityce.pl 

____________________

Krzywonos tropi spisek PiS-u ws. „szafy Kiszczaka” i zapewnia: Wałęsa jest człowiekiem z żelaza, który nie daje sobą manipulować. Jest czysty jak łza.


Henryka Krzywonos na tropie spisku. Poseł PO w rozmowie z wp.pl sugeruje, że to nie Maria Kiszczak przyszła do IPN-u z teczkami „Bolka”.

Ja myślę, że było inaczej. Przyszli do Kiszczakowej. (…) Wałęsa chciał się spotkać w IPN-ie z ludźmi, którzy oskarżają go o współpracę z SB. Nie dogadują się. Nie znam szczegółów. Wałęsa się z tego wycofuje. Zaraz po tym Kiszczakowa przynosi akta, które jej mąż kazał otworzyć 5 lat po śmierci byłego prezydenta

— mówi Krzywonos.

Dodaje, że „Kiszczakowej nie brakuje pieniędzy”.

Oni najpierw jej kazali to zanieść, coś obiecali. A teraz postraszyli. Od jakiego czasu chodzi jak po narkotykach. Niech pani popatrzy na tę kobietę. To jest strzęp człowieka. Mam prawo mieć na ten temat swoje zdanie

— kontynuuje Krzywonos.

Na pytanie, kto to są ci „oni” Krzywonos nie odpowiada wprost…

żródło: www.wpolityce.pl 

_____________________________


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

adtxt