Translate

czwartek, 10 marca 2016

"Grzegorz Schetyna bynajmniej nie kryje, że jego głównym celem jest odsunięcie PiS od władzy."


źródło: www./wpolityce.pl

 "...Na koniec pojawia się samorzutne pytanie: czy w sprawie TK nie można dokonać resetu i wyłonić sędziów od nowa, nawet po części tych samych? Nie można, bo PO na żaden reset się nie zgadza."

Szyderstwo Schetyny. Dla usmażenia swojej jajecznicy Platforma tzw. Obywatelska gotowa jest spalić polski dom




Raz już to było. W 2005 roku. Polską miał rządzić PO-PiS, a imiennie „prezydent z Gdańska i premier z Krakowa”. Jednak, gdy wbrew oczekiwaniom wybory do parlamentu wygrało Prawo i Sprawiedliwość, a Donald Tusk poległ z Lechem Kaczyńskim, zawiedziony lider Platformy tzw. Obywatelskiej ani myślał pogodzić się z rezultatem głosowania obywateli; jak wspominał później Jan Maria Rokita, Tusk nakazał mu rozwlekanie w nieskończoność rozmów o utworzeniu koalicji PiS-PO, tak, by nie doszło do jej powstania. I nie doszło…

Urażony Tusk miał „gdzieś” wybór narodu. Zdawał sobie sprawę, że aby rządzić PiS będzie musiał wejść w koalicję z Ligą Polskich Rodzin i Samoobroną, na których połamie sobie zęby. Nie pomylił się. Dwa lata później nikt inny, tylko sam Jarosław Kaczyński doprowadził do rozwiązania tego gabinetu. Tusk triumfował… Faktycznie, zmienił historię, bo ta zapewne potoczyłaby się inaczej, gdyby w 2005 roku, z woli wyrażonej przez wyborców powstał rząd PiS i PO.

Co było później, gdy niedoszły „prezydent z Gdańska”, od 2007r. premier Tusk objął władzę, którą sprawował aż do ubiegłego roku, wszyscy wiedzą: najpierw cztery lata reformatorskiego nieróbstwa, krytykowanego nawet przez przychylne mu media niemieckie, brytyjskie, francuskie, czy amerykańskie, potem kolejne cztery, obfitujące w afery i skandale z udziałem niekaralnych, tzw. dostojników państwowych, wszechobecny nepotyzm, narosłe, gigantyczne zadłużenie kraju, rekordowe bezrobocie oraz masowa emigracja młodych Polaków za chlebem. Zamiast zapowiadanych obniżek podatków były podwyżki, zamiast uzdrowienia służby zdrowia, nastąpiło pogłębienie jej letargu, zamiast obrony polskich interesów, było ich ślepe podporządkowanie dezyderatom zagranicy, itd., itd.
cały artykuł na: www./wpolityce.pl

_________________________________________

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

adtxt