Około 8 mln dorosłych ludzi w Polsce dotyka ten problem.
Jakie zagrożenia dla naszego zdrowia, a nawet życia, niesie ze sobą chrapanie?
Zdecydowana większość ludzi lekceważy ten problem twierdząc, że "na coś trzeba umrzeć".Przyczyn tej dolegliwości jest bardzo dużo, zacytuję w tym miejscu specjalistę:
źródło: http://www.niechrapanie.pl
"...W obrębie górnych dróg oddechowych istnieją duże różnice w budowie anatomicznej poszczególnych struktur.
Miejsca te wpływają w znaczący i różniący się od siebie sposób na prawidłową jakość snu, zarówno nasilając efekt akustyczny jakim jest chrapanie, jak też blokując drogę prawidłowego oddychania prowadząc do stopniowo nasilającego się niedotlenienia, czyli bezdechu śródsennego.
Stąd niezmiernie istotnym jest poznanie mechanizmów wpływających na cały złożony proces zaburzeń oddychania podczas snu (OBPS), włącznie z późniejszymi konsekwencjami dla zdrowia.
1. Przy ułożeniu w pozycji na plecach, zwłaszcza w pierwszej fazie snu, występuje zwężenie prawidłowej drogi oddechowej przez nos oraz częściowo przez usta, nasila się chrapanie.
2. Droga oddychania przez usta przestaje być drożna. Oddychanie ta drogą staje się niemożliwe głownie przez zapadające się wiotkie podniebienie miękkie i nasadę języka. Możliwe jest jedynie oddychanie drogą przez nos, chociaż z coraz większym oporem. Występuje bardzo silne chrapanie oraz pojawiają się coraz częściej przerwy w oddychaniu, inaczej bezdech.
3. Droga oddychania zarówno przez nos jak i przez usta jest bardzo utrudniona. Oprócz silnego, męczącego chrapania, nasila się stan stałego niedotlenienia organizmu pod postacią bezdechu śródsennego. Sen jest stale przerywany, niespokojny i przestaje pełnić swoją funkcję regeneracyjną."
Oczywiście chrapanie można leczyć, nie będę wymieniał tutaj lekarzy/specjalistów zajmujących się tym tematem z oczywistych względów:)
Również mnie, w pewnym okresie życia, dotknęła ta dolegliwość.
Na początku trochę ten problem lekceważyłem, aż do momentu, jak żona zaproponowała drugie łóżko.
To był sygnał dla mnie; muszę coś z tym zrobić.
Rozpocząłem poszukiwanie literatury na ten temat, tak zawsze postępuję, nigdy nie rozpoczynam szukania pomocy u specjalisty, tylko sam muszę poznać problem i ewentualne metody jego pozbycia się.
Tak też postąpiłem w tym przypadku.
Literatury traktującej problem chrapania jest mnóstwo w internecie, także zajęło mi to dość dużo czasu na znalezienie odpowiedniej książki/publikacji mnie odpowiadającej.
Wreszcie, po około 2 tygodniach i kilku konsultacjach z moim lekarzem (tak, mam takiego), zdecydowałem się na zakup pewnej książki.
I tutaj będzie zapewne wielkie Twoje zdziwienie, drogi czytelniku.
Nie kupiłem książki o chrapaniu i jego leczeniu, ale o stresie i jego zwalczaniu!
Dlaczego?
Otóż okazuje się, że stres może być główną przyczyną u wielu ludzi właśnie CHRAPANIA.
Tak właśnie jest ze mną, do takiego wniosku doszedłem wspólnie z moim lekarzem, którego porady nad wyraz sobie cenię.
Szperając w internetowych sklepach natrafiłem na książkę, a właściwie ebooka i audiobooka, pt."Zwalcz stres", w księgarni oferującej książki audio i e-książki.
Ściągnąłem fragment ebooka na swój komputer, a po przeczytaniu (dosłownie parę minut) ściągnąłem również fragment audiobooka.
W tym miejscu propunuję również Tobie, drogi czytelniku zrobić to samo, oto linki do tych publikacji:
www.zwalcz_stres.pdf
www.zwalcz_stres.audio
Po przeczytaniu, czy wysłuchaniu proszę Cię o Twoją opinie (komentarz) na temat tej książki, z góry dziękuję:)
"Zwalcz stres" kupiłem w księgarni internetowej www.blanka.nextore.pl , z czego jestem bardzo zadowolony i polecam wszystkim zainteresowanych audiobookami i ebookami.
_____________________________________________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz